Naprzeciw oczekiwaniom rowerzystów

Oznakowanie ścieżek rowerowych, stworzenie wypożyczalni i
dopuszczenie do ruchu rowerów na chodnikach – to plany na najbliższe
miesiące.

🔊 Przeczytaj na głos
O trasach rowerowych nie powinno się rozmawiać w gabinecie, a w terenie.
Dlatego
w środę zastępca prezydenta Piekar Śląskich Krzysztof Turzański,
dyrektor MOSiR-u Łukasz Tomczyk, szef MCIiT-u Dariusz Gacek oraz
pracownik Wydziału Inwestycji i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta
Mariusz Szendzielorz wyruszyli w teren.
Przemierzyli kilkadziesiąt kilometrów. W naszym mieście istnieje wiele tras
rekreacyjnych, ale należy je odpowiednio oznaczyć. To pierwszy przejazd
projektowanymi ścieżkami rowerowymi – począwszy od południowych dzielnic
miasta tj. Dąbrówka Wielka a skończywszy na północnych, czyli na granicy
ze Świerklańcem – przy Jeziorze Świerklanieckim. Amatorów dwóch kółek
nie brakuje – korzystają ze ścieżek nieoznakowanych. – Chcemy
wkomponować te szlaki projektowane w Piekarach Śląskich w
ogólnowojewódzki schemat funkcjonujący na terenie całego naszego
regionu. Koncepcja zakłada wytyczenie ścieżek z pominięciem dróg
głównych. Nasz projekt obejmuje również poprawę nawierzchni tras
polnych, utwardzenie odpowiednich ich fragmentów – tłumaczy Dariusz
Gacek, prezes Miejskiego Centrum Informacji i Turystyki.

– Najpierw na tych trasach zostaną wykonane prace remontowe, a następnie
oznakujemy je. Przede wszystkim wykorzystamy istniejące już ścieżki i
dukty – zaznacza prezydent Turzański.

Takie rozwiązanie wymaga od władz miasta podpisania porozumienia z
okolicznymi gminami, ponieważ trasy rowerowe przekraczają granice
administracyjne Piekar Śląskich.

W najbliższym czasie rozpoczną się konsultacje ze środowiskami rowerowymi.

Proponowane trasy rowerowe to:
– “Północna” (ok. 5,7 km) biegnąca od Radzionkowa przez Kopiec
Wyzwolenia, ul. Bytomską, Kozłową Górę do Jeziora Świerklanieckiego
– “Dioblina” – ul. Bytomską – Sportową – przez MOSIR, Las Dioblina na tamie Świerklaniec skończywszy (ok. 4,5 km)

– “Szlak Husarii Polskiej” (10 km) – od granicy z Bytomiem – przy
kapliczce „Mario Wspomóż” – trasą 911  przez Szarlej – wschodnią stronę
ul. Bytomskiej – skrzyżowanie Bytomska-Jana Pawła II – droga polna
(równoległa do Bytomskiej) – las Lipka – Kozłowa Góra – Winna Góra – DW
911 granica z Orzechem
– “Przyrodnicza” (ok. 18 km): Brzeziny Śląskie (Orgieszka, ul.
Kotuchy) – Żabie Doły (Chorzów, ul. Kosynierów) – równolegle do DK 94 –
ul. Karłowicza – Dąbrówka Wlk. – Dołki – Manhattan – Wał Brynicy –
Namiarki – Dolina Brynicy (koło A1) – kol. Wesoła (muzeum fort bojowy) –
cmentarz Józefka – las Dioblina (połączenie ze
szlakiem 2 S).

Kolejnym krokiem do zbudowania przestrzeni przyjaznej rowerzystom będzie
przygotowanie planu zorganizowania ruchu rowerowego tak, by umożliwić
cyklistom bezpieczny przejazd przez miasto. – By pomysł wcielić w życie,
pochylimy się m.in. nad możliwością dopuszczenia ruchu rowerów po
chodnikach tam, gdzie jest to realne – wyjaśnia zastępca prezydenta.

Ostatni etap to uruchomienie tzw. roweru miejskiego, czyli stworzenie
wypożyczalni rowerów.