MASAKRATOR RUN za nami, zobaczcie zdjęcia!
Dodano: 29.07.2017 Autor:
Błoto, pot i łzy, ale przede wszystkim mnóstwo świetnej zabawy. Tak najprościej opisać można dzisiejszy MASAKRATOR RUN, w którym udział wzięło prawie 300 osób.
Trasa tego morderczego biegu w większości prowadziła ścieżkami i zaroślami lasu Dioblina, położonego na terenie Piekar Śląskich. Pierwsza fala uczestników wystartowała równo w południe z murawy stadionu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piekarach Śląskich. Uczestnicy do pokonania mieli dystans 5 kilometrów, który naszpikowany był przeszkodami i niespodziankami.
Wspinaczka, podciąganie, czołganie, rzut młotem czy podnoszenie ciężarów to tylko niektóre zadania czekające na tych, którzy odważyli się wziąć udział w Masakratorze. Na trasie rozstawionych zostało 30 przeszkód, które wymagały od uczestników ponadprzeciętnej sprawności fizycznej, jak również nie lada odporności psychicznej. Niejednokrotnie tylko dzięki współpracy i wzajemnej pomocy zawodnicy byli w stanie dotrzeć do mety.
Wśród śmiałków, którzy podjęli wyzwanie nie mogło zabraknąć wiceprezydenta Piekar Śląskich Krzysztofa Turzańskiego, który znany jest z zamiłowania do sportów ekstremalnych. Przedstawicielem Rady Miasta, który również wziął udział w zmaganiach, był Adrian Szastok, który na co dzień także związany jest ze sportem i rekreacją.
Na zakończenie imprezy, nagrody i statuetki zwycięzcom wręczyła Prezydent Miasta Piekary Śląskie Sława Umińska-Duraj, która dopingowała uczestników w ich morderczych zmaganiach.
Impreza zorganizowana została przez Stowarzyszenie Pozytywnie Zakręceni oraz Stowarzyszenie Cidry Lotajom.